czwartek, 23 stycznia 2014

OOBE w skrócie.


Od bardzo dawna interesuję się zjawiskiem takim jak OOBE. Razem z siostrą wiele o tym czytałyśmy i bardzo się w ten temat zagłębiłyśmy. Przy jej pomocy powstał dzisiejszy wpis, za co Ci dziękuję. Proszę osoby, które są obce w temacie, aby dokładnie przeczytały to, co mam Wam do przekazania. Nie musicie w to wszystko uwierzyć, jednak może Was to zainteresować. Postaram się to opisać na podstawie własnych doświadczeń.

Z ang. AOUT OF BODY EXPERIENCE, czyli doświadczenia poza ciałem. Jest to stan, w którym ciało jest bardzo głęboko zrelaksowanea, a nasz umysł jest w pełni świadomy. Często może zdarzyć się to przy omdleniach, gdyż wtedy umysł zapada w taki stan. Z ciała może wyjść każdy, należy tylko uwierzyć, trzymać się paru zasad, ćwiczyć, nie obawiać się niczego i mieć dużo cierpliwości, bo przecież nic nie dzieje się od razu. Nie można być sennym podczasz prób, gdyż nam to nie wyjdzie. Przy pierwszej próbie można załączyć lekkie światło i włączyć relaksującą muzykę... . Nie będę rozpisywała się na ten temat, jak wyjść, gdyż bardziej zależy mi na tym, by przybliżyć Wam jak wygląda tamten świat. Gdy wyjdziemy  poza ciało nie zobaczymy na razie nic innego poza pokojem i naszym śpiącym ciałem, nad którym się znajdujemy. Należy wspomnieć, że świat ten tworzy energia, przez co nabiera innych barw. Możemy w takim stanie znaleźć się, gdzie tylko chcemy, zobaczyć inne dusze, zapragnąć czegoś, zobaczyć utraconych bliskich. Wiele ludzi podczas OOBE rozwiązało swoje problemy, widząc przyszłość, jaka ich czeka lub co mają zrobić by ich los potoczył się po ich myśli. Niektóre głosy chcą nam pomóc, doradzić. Jeżeli zaczniemy tworzyć sobie tą historie, możemy się znaleźć na wymyślonej przez nas planecie. Jest to świat bez ograniczeń, można by powiedzieć. Czy jednak możemy się w nim czegoś obawiać? Złe duchy i demony na pewno nie mogą nami zawładnąć. Dusza jest połączona z ciałem "nicią", co oznacza, że jest ono zajęte, jednak nie można tam każdej osobie ufać. Wiele złych dusz może nami manipulować. Powrót nie należy do przyjemnych, jednak nie jest on bolesny.



To wszystko co chciałam Wam powiedzieć na ten temat. Liczę na szczere komentarze ^^ Czekajcie na jutrzejszy wpis, buziaki~

Nariyo

10 komentarzy:

  1. Ja zrozumiałam, że jest to tylko moje wyobrażenie jak "obudziłam się" i widziałam pokój, a tak naprawdę spałam twarzą do ściany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz chyba poczytać więcej na ten temat ;)

      Nariyo ~

      Usuń
  2. Zawsze interesowałam się tego typu zjawiskami, ale jakoś specjalnie mnie nie ciągnie żeby spróbować. Ciekawe jak by to było zobaczyć siebie jak się śpi. Opisałaś temat bardzo ciekawie. widać że masz lekkie pióro i piszesz z pasją. tak trzymaj.
    Pozdrowionka
    http://dziennikidestiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Napisałaś "na podstawie własnych doświadczeń" czy doznałaś czegoś takiego? :) Nigdy się tym zbytnio nie interesowałam, raz może dwa obiło mi się to o uszy.. Ale muszę przyznać, jest to dość... niezwykłe.
    Ciekawy blog :) Obserwuję <3
    http://moja-pasja-muzyka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Dzielę się z Wami tylko własnymi przeżyciami, doświadczeniami, marzeniami itd. Jest to niezwykłe, racja, dlatego zachęcam do poczytania więcej na ten temat

      Buziaki, pozdrawiam

      Nariyo~

      Usuń
  4. Słyszałam kiedyś o tym, ale troche mnie to przeraża.
    Może obserwujemy? ;)
    http://msunseenxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy temat, nigdy o tym nie słyszałam.
    Muszę przeczytać trochę o tym.
    Czy jest to podobne do świadomego snu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Niektórzy właśnie nazywają to świadomym snem. Gorąco zachęcam do poczytania ;)

      Buziaki, Nariyo~

      Usuń
  6. ale czy OOBE i świadomy sen to to samo wydaje mi się że nie strasznie mnie to ciekawi a jednocześnie bałabym się spróbować na własnym ciele , udało ci się kiedyś wyjść duszą z ciała? zapraszam http://claudetta14.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Więc tak... Trochę interesowałam się tym zjawiskiem, a nawet bardzo! Lecz ta notka trochę zaciera się z prawdą, gdyż zauważyłam iż napisałaś, że możemy w tym stanie zobaczyć utraconych bliskich, czy jakieś złe duchy. Po pierwsze stan OB to tylko i wyłącznie wyjście z ciała, a osoby czy jakiekolwiek postacie to tylko nasza podświadomość, jakby to powiedzieć... to zwykła energia, która nas otacza. Tego tak naprawdę nie ma.

    Przyznam, że notka i tak czy tak jest bardzo ładnie i ciekawie opisana. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń